Umów się na spotkanie w Izbie Gospodarczej „Śląsk”:
  •  
  •  
  •  
Uchodźcy z Ukrainy na polskim rynku pracy

Od momentu rosyjskiej inwazji na Ukrainę do Polski przybyło prawie 2,4 miliona uchodźców. To głównie kobiety i dzieci. Mężczyźni zostali w kraju, aby walczyć. Niepokoją się polskie firmy budowlane i transportowe, które liczą się z tym, że część ich pracowników może wrócić na Ukrainę, by wstąpić do wojska.

Pod koniec ubiegłego roku w polskiej gospodarce było około 150 tysięcy nieobsadzonych stanowisk. Czy napływ tak ogromnej liczby ludzi może zmienić sytuację? Zdaniem Norberta Rascha — dyrektora w agencji zatrudnienia APN i wiceprezesa Izby Gospodarczej „Śląsk”, to tylko w niewielkim stopniu zmieni sytuację na rynku pracy.  - W skali kraju mamy sporo wakatów, ale szukamy konkretnych profesji, głównie mężczyzn w branży budowlanej - ciesielstwa, stolarstwa, elektryki itd. Myślę, że uchodźcy, którzy dotarli do Polski, zasilą głównie gastronomię, usługi i sektor hotelarski — mówi Norbert Rasch.

Chęć pomocy jest, brakuje sensownych rozwiązań

Specustawa ukraińska obowiązuje już od 12 marca. Jej celem było stworzenie szczególnych regulacji prawnych, zapewniających pomoc obywatelom Ukrainy, zmuszonym do opuszczenia swojego kraju. Zgodnie z przepisami tej ustawy, obywatel Ukrainy, który w wyniku działań wojennych wjechał legalnie do Polski od 24 lutego 2022 r. i deklaruje zamiar pozostania w naszym kraju, może przebywać tutaj legalnie przez 18 miesięcy. Czy ta specustawa upraszcza procedury zatrudniania Ukraińców?

W ocenie Norberta Rascha specustawa była bardzo potrzebna, ale pojawiają się problemy z innymi dokumentami. - Ustawa upraszcza zatrudnianie, ale jeżeli jest potrzebny PESEL do zawarcia umów, to pojawia się problem, bo giniemy w ,wąskim gardle’ procedur. Podobno, terminy wyrobienia numeru PESEL są wyznaczane na maj, a nawet czerwiec. Przez to tracimy kilka miesięcy. Jeśli się tego nie usprawni, to zniechęceni Ukraińcy będą wyjeżdżać dalej na zachód — przewiduje dyrektor w APN.

W ostatnich latach wielu Ukraińców wyjeżdżało z Polski w poszukiwaniu lepiej płatnych zajęć. Pandemia jednak zatrzymała nieco ten ruch na zachód. W Polsce najwięcej pracy znajdzie się dla nich w rolnictwie, ale czy będą chcieli pracować za polskie stawki?

Agencje zatrudnienia, od paru lat obserwowały odpływ pracowników z Ukrainy do Niemiec i Niderlandów. - Jeśli mogą pracować w Niemczech, to wyjeżdżają i zostają tam na dłużej. Można powiedzieć, że w Polsce nie ma takiej bariery językowej, ale Niemcy robią więcej dla lepszego zaadaptowania pracowników, bo mają dłuższe doświadczenie z obcokrajowcami na rynku pracy. Organizują Ukraińcom kursy językowe, pomagają załatwiać dokumenty i przejść przez formalne procedury. To jest bardzo istotne — podkreśla Rasch.  

Nadzieja na przyszłość

Polską granicę przekraczają setki tysięcy ukraińskich dzieci i młodzieży. Czy pracodawcy widzą szansę w sięgnięciu po te zasoby i przyuczeniu do poszukiwanych zawodów? W ocenie ekspertów rynku pracy jest to pewna możliwość dla Polski. - To jest duża szansa zasilenia rynku pracy i wykształcenia ,po naszemu’ fachowców. Ale tu jest potrzebne zaplanowane działanie systemu edukacji, bo pracodawcy sami nie trafią do młodzieży. Szkoły zawodowe też nie są zbyt dumne z tego, że kształcą rozchwytywanych fachowców, którzy budują siłę gospodarki. Ta ukraińska młodzież może być przyszłością Polski — dodaje Norbert Rasch.

W ostatnich tygodniach pojawiły się też programy aktywizacji zawodowej i integracji społecznej dla cudzoziemców. Mogą z nich korzystać samorządy, organizacje pozarządowe i instytucje rynku pracy. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej ogłosiło konkurs, którego celem jest pomoc skupiona na obywatelach Ukrainy i Afganistanu. Program ma pomóc Ukraińcom, którzy spotykają się z trudnościami w znalezieniu zatrudnienia, barierami językowymi oraz problemami z integracją w społeczeństwie.

 

© 2024 Izba Gospodarcza „Śląsk”, produkcja Digital Monsters
Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.